<Nie>Śmiałek
Gość
|
Wysłany: Wto 22:08, 13 Mar 2007 Temat postu: Odwiedziny |
|
|
Po ledwie słyszalnym pukaniu do drzwi, do izby Bractwa Delissuis Assali wszedł powoli wysoki mężczyzna. Rozglądając się nieznacznie dokoła, podszedł do szynku, za którym stał gospodarz i przywitał się cicho.
- Witaj Panie. - rzekł
- Witam w naszych progach - odrzekł uśmiechając się i zlustrował przybyłego. Na pierwszy rzut oka dostrzec było można iż jest rycerzem. Jego zbroja nosiła ślady wielu przygód, a i tarcza wyglądała na taką, która nie raz porządnie oberwała lub - sądząc po pewnych wgnieceniach - którą nieraz ktoś po łbie oberwał...
- Co Cie do nas sprowadza? - dodał po oględzinach gospodarz, widząc niepewne spojrzenie gościa.
- Szczerze mówiąc... zainteresował mnie afisz zapraszający w to miejsce, który ujrzałem w głównych komnatach stolicy.... - zawiesił na chwilę głos.
Widząc zmieszanie przybyłego gospodarz postawił przed nim kufel piwa.
- No więc... - pociągnąl długi łyk rycerz - powinienem się na początek przedstawić. Zwę się Devrian i i jestem rycerzem Einhasad. Przemierzyłem juz ładny kawałek królestwa Aden... w pojedynkę w większości - dodał z namysłem.
Po skończeniu piwa, podjął dalej:
- Zawsze za odważnego się miałem człeka, sam byłem w miejscach gdzie niewielu by sie poważyło, ale... brakowało mi zawsze śmiałości do ludzi. -dodał.
- Chciałbym jednak zakończyć definitywnie ten okres mojego życia. Chciałbym, żeby moja odwaga i chęć pomagania innym, która przywiodła mnie na droge paladyna stała się częścią czegoś większego... Mam nadzieję, że pozwolicie, by była częścią bractwa DelissuisAssali...
Rycerz podniósł się i podziękował gospodarzowi.
- Będę zaglądał tu w oczekiwaniu na wieści. - powiedział - Bywaj gospodarzu. Mam cichą nadzieję gościć tu jako jeden z braci kiedyś... - dodał cicho i wyszedł.
|
|